czemu może służyć? no ja znalazłem 10 powodów: 1. wyciąganiu kasy 2. przy zatkaniu dolnego wlotu i górnego z przodu auta (zwłaszcza w autach które mają osłonę pod silnikiem)może faktycznie w komorze silnika powietrze mniej fruwa przez co silnik nie jest tak studzony przez opływające powietrze i dzięki czemu (być) może się szybciej narzeje. 3. wyciąganiu kasy 4. ale ile szybciej może sie nagrzać? jak dla mnie gra nie warta świeczki 5. wyciąganiu kasy 6. ochronie komory silnika przed brudem jeśli spełnione są warunki z pkt. 2 7. wyciąganiu kasy 8. poprawie walorów estetycznych samochodu 9. ha! ha! :-D 10. wyciąganiu kasy
kros - w 1,3, 5, 7 i 10 w pełni się zgadzam! W 8 punkcie całkowicie się nie zgadzam! A reszta ... no cóż to małe piwo :) w porównaniu do 1,3, 5, 7 i 10. A z drugiej strony - każdy kierowca jest swoim księgowym - i zatwierdza pewne potrzebne/niepotrzebne wydatki :) Pozdrawiam :)
Panowie jest już wątek o osłonie grila. Też tam piszę, że takie zabiegi stosowało się w autach sprzed kilkunastu lat. Być może silnik troszkę szybciej się nagrzeje, ale kiedy już się nagrzeje to co wtedy, przy jeździe autostradą np. trzeba będzie ściągać bo zacznie się przegrzewać ?
lukasz13 - przynajmniej sam zaczynasz kombinować, co dalej będzie ... Ale to samo pytanie zadawali sobie konstruktorzy kilka lat temu, przeprowadzili ileś tam praktycznych testów w różnych warunkach klimatycznych (geograficznych) i doszli do takiego a nie innego rozwiązania. I naraz zjawia się jakiś kierowca, który ma za nic wszystkie te obliczenia, badania i testy i zakłada sobie osłonę na gril . . . Wnioski same się nasuwają. Nie będę już więc dalej nudził. Pozdrawiam :)
@kros ilu tu nas jest na forum każdy ma swoje zdanie i może je mieć i nie musi miec takiego jak Ty ... stać kogoś? niech sobie kupi .. Ty masz takie zdanie napisz napisałeś nie kupisz i co w tym złego Kilka postów wcześniej @jercen napisał ze nie warto bo.. nie będę cytował ktoś jeśli będzie miał ochotę doczyta i sam podejmie decyzje co zrobi
@chris, oczywiście masz rację. Pozwoliłem sobie zażartować, bo mnie się to nie podoba, ale to nie moje auto, więc na żarcie się kończy. Natomiat, brawo dla producenta, który znalazł niszę. Wszak gospodarka wolnorynkowa, gdybym to ja wpadł na taki pomysł i miał maszynę, sam produkowałbym takie zaślepki :)
@kros nie ma sprawy i problemu ja tez napisałem tylko swoje zdanie co ja myslę a ktos kupi lub nie i na tym rzecz polega ..ja sam jak sie przyjrzałem dokładnie wlotom powietrza uznałem ze to bezsens!!!
lukasz13 - cieszę się - bo na tym właśnie dowcip polega. Jak ktoś poprawnie myśli - to nie kupuje coś innego, niż jest w katalogu części zamiennych producenta. To może jeszcze jedno pytanie (do zastanowienia) - dlaczego firma na tym sama nie chce zarobić ? - przecież mogłaby takie osłony mieć na linii montażowej i w sieci swoich części zamiennych . . . Odpowiedź: każdy we własnym zakresie :) Pozdrawiam
Panowie, mnie też się to nie podoba ale pomaga w szybszym nagrzewaniu. Moja praca to 5-8 przystanków w ciągu dnia i naprawdę przydaje się troszkę szybciej podgrzać auto, aby na przykład wysuszyć buty :) Przegrzanie tego auta...? Chyba niemożliwe, wiosną kolega zapomniał zdemontować w swoim i przy jeździe 150-170 (na a2 Z Warszawy do Poznania) jak się zatrzymywał na bramkach to wentylator się nie załączał a było ok +10 C. Piszecie że konstruktor wymyślił, itd... Jak ktoś zauważył moje przebiegi są dość pokaźne i jak można sobie to usprawnić to "lans" idzie w odstawkę. Szyby: cóż mam małe dziecko i wożę czasem wartościowe przedmioty, więc oczywiste. A anteną założyłem sam, kupiłem sobie specjalne przelotki i bez cięcia kabli się obyło, Uchwyt (Sirio twin car) został rozwiercony i założyłem inną antenę(sirio as100). Jest jeszcze coś co zbulwersuje kolegów(fotka) CB z lat 90 (zero szumów , idealny odbiór i nadawanie), Radio na zwykłe CD Alpine ze wzmocnieniem odbioru fal radiowych ( przydaje się bardzo na wschodnim pograniczu) , w połączeniu z głośnikami Infinity, gra o niebo lepiej niż fabryczne. Na usprawiedliwienie: Panowie to jest moje narzędzie pracy i jest w nim to czego potrzebuję na co dzień. A jakby ktoś chciał klocki z przodu wymieniać to 450zł za Oryginał w ASO Gumę na przegubie i gumy drążka stabilizatora poszły w gwarancję. Jak tak czytam komentarze to nasuwa mi się taki wniosek: Ja go nie kupiłem tylko nim pracuję nawet nie wiem czy będzie co odkupić od firmy jak złapię te 250-260tys. km. Wy postrzegacie swoje R jako auta na które sami zapracowaliście i wielu przypadkach są to Wasze oczka w głowach naprawdę to rozumiem. Pozdrawiam
@Michal3464j "Ja go nie kupiłem tylko nim pracuję [...] Wy postrzegacie swoje R jako auta na które sami zapracowaliście i wielu przypadkach są to Wasze oczka w głowach" abstrahując od tego co było impulsem to tej dyskusji, bardzo podoba mi się powyższa konkluzja. Pozdrawiam Cię Michał!
Wszelkie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach informacyjnych. Informujemy, że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.