Forum SKODA RAPID
RapidKlub.pl - wszystko o Skodzie Rapid

konwel

@johnl
Dane rzeczywiste czy z komputera?

konwel

@krisr77
Faktycznie trochę nie chce mi się wierzyć w to spalanie 4,8. Mi udało się zejść poniżej 5 jak jechałem spokojnie 90km/h, oczywiście wskazanie komputera.

gross81

dokładnie @krisr77, takie spalanie to chyba chwilowe ma kolega

johnl

kolego miałem rzeczywiste od tankowania do pełna do odbicia pistoletu i później drugie tankowanie po przejechaniu 300 km rownież do odbicia.
Z kompa miałem spalanie 5.1 l.

konwel

Takie spalanie miałeś przy prędkości 110 - 140 km/h? To chyba 99% jechałeś raczej 110km/h? W sumie to nawet w takiej sytuacji ciężko mi uwierzyć w tak niskie spalanie.

johnl

dokładnie tak było muędzy. 110/120 krotkofale miałem 140 ale głownie to było 110-120 km/h.
Sory najważniejszego zapomniałem podać.

jercen

Silnik TSI jest bardzo wrażliwy na operowanie pedałem gazu. Wszystkie drobne ruchy pedałem momentalnie widać na wyświetlaczu.
@johnl jeśli komp pokazuje 5,1 l (a wskazania kompa zaniżają rzeczywiste zużycie) to obliczeniowo mogłeś mieć 5,3 - 5,5 l.
Dalej - takie zużycie (odnoszę się do 4,8 l) warto podać na jakiej odległości/przebiegu a następnie przejechać tą drogę w kierunku przeciwnym.
Jak jest "idealny" ruch na drodze (nikt nie przeszkadza), jazda z wiatrem, jazda z górki - to może być 4,8. Ale bądźmy realistami. Takie zużycie czasem uda się raz na kilka tygodni. Nie ma możliwości codziennego powtarzania takich osiągów.
Dla mnie praktyczniejszym wskaźnikiem spalania jest przebieg km od tankowania do tankowania. Jak osiągasz przebieg 930 i więcej - no to masz super zużycie. W tym masz oczywiście i miasto, skrzyżowania jak i trasę. I to jest to, co nas faktycznie kosztuje. Wtedy mogę powiedzieć, że mam obliczeniowe np. 5,4 l/100 km.
Tym się można chwalić - bo mam na to kwity ze stacji.
Pozdrawiam

gross81

Nawet przy super warunkach trudno osiagnac taki wynik, ja mialem raz w trasie 4,9 ale to przy jezdzie na dziadka 80km/h i to przy silniku ktory wg skody spala mniej od 105

andrzejh

Raz uzyskałem 4,8 wg. komputera na odcinku 160 km, ale to była to totalna jazda na dziadka. Utrzymywalem1600 obr na każdym biegu - czyli na 6 78km/h.

alogator

Ja raz zszedłem do 4.9 wg wyświetlacza ale to nie była jazda tylko kulanie się prawym pasem :)
Ps
w idealnych wręcz warunkach - najpierw z górki, a potem prosta droga żadnych wzniesień... bez klimy i +15 na dworze :)
to se ne wrati...

gross81

@alogator dokladnie tak to wyglada jak chce sie osiagnac takie spalanie, ciezko to nazwac jazda. Spokojna jazda 90-110 daje efekt 5,0-5,1 przynajmniej u mnie

jercen

Dlatego też wszelkie "chwalenie się", jakie to nie miałem zużycie (w dodatku z komputera i na krótkim odcinku) jest tak trochę nie na miejscu. Wiadomo, że nie ma idealnej trasy, którą byśmy mogli codziennie albo często jeździć. A do tego jak się dołoży warunki klimatyczne, rodzaj trasy, stan autka, to trudno osiągnąć modelowe czy fabryczne wartości. Nie warto podawać takie "zaniżone" chwilowe zużycie z kompa. To może niektórych utwierdzić tylko, że nie potrafią jeździć oszczędnie. A to tak wcale nie jest. Po wpisach odnoszę wrażenie, że każdy po przejechaniu kilku tys. km potrafi już tak wykorzystać możliwości auta, że przy całkiem żwawym tempie na drodze ma również satysfakcję ze swojego zużycia. A że silnik TSI potrafi wiele, to jak trzeba depnąć - to to się czuje. I to nawet nie sięgając głęboko do kieszeni.
Pozdrawiam

lord

Po przejechaniu pierwszych 500 km postanowiłem ponownie "nakarmić" rapida i sprawdzić ile spalił. Wyszło 6,5 l/100km i uznaję ten wynik za rewelacyjny. Warunki w jakich jeździłem:
- spokojny styl jazdy (obroty w przedziale 2000-3000)
- 100 km autostrady i drogi ekspresowej
- reszta po mieście (krótkie odcinki, średnia po ok 10 km)
- temperatury ok. 0 stopni
- pełne używanie elektryki (odmrażanie tylnej szyby, podgrzewanie foteli, lusterek, itp.)
- odpalenie silnika i poczekanie kilku minut na biegu jałowym
Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony wynikiem. Mam porównanie z 1.1 MPI (identyczne warunki użytkowania).
Jedyny minus jaki udało mi się zauważyć, to jak dystrybutor ma twardą sprężynę, to ręka cierpnie podczas tankowania :).

jercen

Ale to też jest "plus". Rapid jako jeden z niewielu (Superba nie liczę) ma tak spory bak. Ma to tą zaletę, że pod stację zajeżdżamy rzadziej, co z kolei przekłada się na czas i koszty. Dla samochodów z bakiem rzędu 40 l podjeżdzało się przy stanie ok. 5l rezerwy - czyli tankowanie mak. koło 35 l. Przy zużyciu 5l/100 dawało to zasięg do 700 km, przy zużyciu 6l/100 dawało to zasięg do 600 km. Tu mogę zatankować koło 50 - 52 l i mam spokój na niemal 1000 km jazdy.
To dla mnie wielki plus :)
Pozdrawiam

bounty

No tak, ale masz 63kW... u mnie pistolet odbija przy max 50l, min śr spalanie ~6l/100km, zasięg 800km...
dla 77kW zasięg 1000km jest mało realny, musiałby palić 5l/100km, co wymagałoby zabawy w eco jazdę

grzesk

Pod warunkiem, że większość tras robisz poza miastem, wtedy te blisko 1000 km zrobisz :).
W mieście to jest jakieś 650 - 700 km do zapalenia się rezerwy w zależności od stylu jazdy (w każdym razie w moim przypadku).

vodapaf

@grzesk 650-700 po mieście i dopiero rezerwa? ja nie mam ciężkiej nogi ( można powiedzieć że jeżdżę oszczędnie i przepisowo ), a rezerwa zapala się u mnie średnio po 600km, to jak Ty to robisz że dajesz radę przejechać 650 a nawet 700km. Nie popadajmy w paranoję bo w końcu ktoś napiszę że oddaje na stacji a nie pobiera. Chodzi o to aby porównać nasze spalanie a raczej naszych rapidków, a nie ścigać się komu mniej pali ;-)

vodapaf

a propos : wczoraj zapaliła mi się rezerwa (komputer pokazywał że jeszcze 80 km można przejechać ) zatankowałem do pełna 46,17 litra weszło pod korek, miałem przejechane 603 km, więc średnio wychodzi 7,65 l/100km, wskazania komputera 7,5 l/100km.

vodapaf

więc bądźmy realistami ;-)

grzesk

@vodapaf jestem realistą, takie mam spalanie i tak wychodzi.
Ja raczej mam "lekką" nogę, po drugie miasto miastu nierówne. Nie wiem skąd pochodzisz i gdzie poruszasz się swoim bolidem ale może tu być odpowiedź. U mnie miasteczko małe, spokojne ale też bez obwodnic i większych korków a w dni kiedy się lokalnie pojawiają w określonych godzinach to jestem albo jeszcze w pracy albo w domu (środa dzień targowy i sobota człowieki wypełzają na większe zakupy).

Co do spalania to u mnie jest ciut mniejsze i pewnie dlatego więcej przejeżdżam do zapalenia rezerwy.
A że prowadzę własną statystykę to mogę Ci powiedzieć, że na chwilę obecną od wyjechania z salonu do przebiegu 3551 km miałem średnie spalanie liczone ze zbiorników na piechotę 6,64 l/100km a komputer pokazuje średnie z całego przebiegu 6,4 l/100km. Teraz spalany jest kolejny zbiornik to zobaczymy jak będzie.
W każdym razie z poszczególnych tankowań jest raz trochę mniej raz trochę więcej.