Fabryka Skody montuje wiele elementów i podzespołów, dostarczanych od producentów zewnętrznych. Przy wielkości produkcji rzędu 800 -1500 szt, w tygodniu są to ilości 4 - 7 tys. sztuk. Stąd często podzespoły są zamawiane i dostarczane od różnych producentów. I mogą być różnego wykonania. Stąd, nie jest to w gestii Skody - mieć "dynamiczną" kontrolę nad wszystkimi dostarczanymi komponentami. Jest to standardowy tryb, że w przypadku stwierdzenia jakiejś wadliwej serii - pojazdy zwoływane są do ASO, i  w ramach gwarancji dokonywana jest naprawa czy wymiana.
Nie narzekajmy więc - tylko korzystajmy z 4 kółek - czasem trzeba dostosować się do wymogu firmy, która robi akcje wymiany/naprawy na własny koszt.
Pozdrawiam

Jak to nie.. każdemu się zdarza.
Ostatnia z KIA - link
Ostanie z VW - link

Nie bronię tu Skody. Nie mam też zamiaru szerzyć zamętu. Jak zamawiałem swojego R to nie myślałem o tym, że nie będę miał analogowego wskaźnika temperatury czy ilości paliwa. Czy lusterko u pasażera i pasek w słoneczku u kierowcy? Sądziłem, że pewne elementy są niejako standardem. I tu pytanie: kto z nas ustalał takie drobiazgi ze sprzedawcą? Sądzę, że większosć z nas nie miała pojęcia o tak "zmiennych" detalach elementów wyposażenia.
A co do Audi czy KIA - nie jestem pewien, czy tam nie ma podobnej sytuacji? Większość z nas idąc do salonu, ogląda aktualną ofertę wystawianych modeli. Czy wybierając się po czasie do tego samego salonu, oglądając kilka tygodni/miesięcy nowsze auta - widzimy różnicę w detalach wyposażeń? Raczej nie ...
Dlatego jeżdżę tym co kupiłem, co mogłem - to domodziłem i mam swój wehikuł, który akceptuję.
Pozdrawiam

jercen kupując samochód oglądasz ten który jest na wystawie i ten którym jedziesz na jazdę próbną. Zakładasz że te elementy które widziałeś w tych egzemplarzach będą i w twoim więc pytasz się o elementy które są w cenniku bo wiadomo za nie trzeba płać, więc zdziwienie jest adekwatne do tego co otrzymujesz a może raczej czego nie dostałeś jako wydawało by się pewnik.
Nie mów że nie zastanawiałeś się dlaczego nie dali "klemy"  "paska" przy słoneczku lub jak niektórzy nie mają klipsa na bilet parkingowy, niby mała rzecz.

Po "aktualizacji układu kierowniczego" mam subiektywne wrażenie, że kierownica delikatnie lżej chodzi, :) może też dodatnie temperatury robią swoje? :)

Dla mojego nie było akcji aktualizacji wspomagania (produkcja wrzesień 2013)... u mnie jest wspomaganie elektrohydrauliczne... coś mnie zastanawia: czy jest jakiś związek z tym jaki typ wspomagania posiadamy?

To ciekawe, bo u mnie data produkcji 01.02.14, a nie miałem do wymiany chłodnicy oleju

Chłodnicę oleju wymienia się niezwykle rzadko ...
Zazwyczaj jak dojdzie do mechanicznego uszkodzenia szczelności układu, inaczej jak cieknie.
Jacek nie wspomina o wymianie chłodnicy ...
Pozdrawiam

dzięki @chris, jak będę na przeglądzie to się zapytam, co z tą chłodnicą oleju

@halif nie wiem czy to do mnie napisałeś czy nie ale odpowiem odnośnie tej osłony czy komuś wymieniali czy nie, pełna nazwa brzmi: osłona chłodnicy recyrkulacji spalin- wymiana... żadna inna osłona itd by nie było niedomówień bo zaraz będą tworzone historie